Ale to jest nie fair! Naprawdę! Człowiek czeka, odlicza dni, przebiera nogami (ja z tego wszystkiego nawet nie mogłam spać całą noc, przed zlotem spałam całe 2 godziny, ba! Byłam pewna, że dośpię w pociągu, ale nie!) i później nadchodzi ten niesamowicie wyczekiwany dzień i mija nie wiadomo kiedy :(
Zlot upłynął mi niesamowicie intensywnie, przemiło, owocnie i bawiłam się przednio! Cieszę się, że powoli już to nie są czasy, kiedy chodzę jak ta cicho ciemna i zazdroszczę innym, że się znają i sobie rozmawiają, śmieją się, dzielą, pokazują :) Cały czas uważam, że w zlotach najpiękniejsze jest spotkanie ludzi, którzy wiedzą, którzy rozumieją i którzy nie patrzą na Ciebie jak na debila, gdy podniecasz się na widok papieru ;)
Ja spotkałam wiele znanych mi już osób, niektóre nawet udało mi się uściskać, poznałam też kilka nowych.
Z każdej takiej, choćby krótkiej rozmowy mam niesamowicie radosne wspomnienia!
Dziękuję Mariuszowi za fantastyczny i trafiony w 100% prezent! Co prawda udało nam się tym razem może zamienić więcej niż 2 zdania, ale i tak nagadaliśmy się, że szok ;)
Dziękuję Marcie, mojej szefowej za jak zwykle super rozmowy, pokazywanie łupów zlotowych i fantastyczną nową kolekcję!
Dziękuję Kasi Pasji Kati za rozmowę, za stempelek i za zorganizowanie mi powrotu do Łodzi w tempie ekspresowym (po dźwiganiu toreb na krótkim dystansie do domu doceniłam to jeszcze bardziej)!
Dziękuję Jamajce, którą w końcu udało mi się poznać i podpatrzeć przy tworzeniu art journala, za uśmiech i za "moje" poczucie humoru!
Dziękuję Adze Arnold za super przywitanie i zakupy na stoisku artworkshop!
Dziękuję całej ekipie Scrap&art i Gosi S. ze Scrap Butiku za równie fantastyczne zakupy i wygraną w konkursie. I jeszcze dodatkowo podziękuję Ani Enczy za jej warsztaty, bez których bym na pewno nie wygrała i Adze za późniejsze rozkminy nad wykrojnikami :)
Dziękuję Mollik i ekipie Rosy Owl za wyróżnienie mojej pracy i fantastyczną nagrodę!
I bardzo bardzo dziękuję Ewie Sadowskiej za możliwość podwózki do Łodzi, oraz Bei i Siostrze Dorocie za towarzystwo w czasie podróży :)
Uff, jeśli kogoś pominęłam to bardzo przepraszam!
Ogólnie zlot był dla mnie fantastyczny, załapałam się nawet na wielkie grupowe zdjęcie i pomijam wszystko, co się teraz dzieje, bo i tak mam pozlotowego doła, że to już minęło...
To moja praca po warsztatach w Scrap Butik TV z Enczą, która wygrała w konkursie na stoisku Scrap&Art :)
Tutaj bardzo krótka relacja fotograficzna:
Pierwsze zdjęcie jest autorstwa Gosi S. (ja je tylko pożyczyłam) z odbierania nagrody w Scrap&Art
Ja z Enczą i Agą. Widać mój zaciesz z wygranej :D
Drugie zdjęcie autorstwa Lotty Słodowskiej i przedstawia - jak widać prawie całą zlotową ekipę - a przynajmniej tą część, która wytrwała do tej godziny lub która akurat gdzieś nie polazła ;) Z serii zabaw"gdzie jest Wally?" Jestem w samym lewym dolnym rogu zaraz obok Marty ze scrapki.pl :)
A na koniec tej i tak już przegadanej relacji pochwalę się:
Oto moje zlotowe zakupy :)
A to moje nagrody z Rosy Owl i Scrap&Art i prezent od Mariuszka <3
Cudny blejtram, serdecznie gratuluję wygranej! :) boskie kolory! No i przywiozłaś cudowne skarby, teraz tylko czekam na świetne prace z nimi... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :D Niebawem na pewno się pojawią :)
Usuń