Zimowy album

Wszystkie projekty z wykorzystaniem zdjęć należą do moich ulubionych – layouty, blejtramy, ramki, czy właśnie albumy. Uwielbiam je robić! Problem polega na tym, że robienie albumu w moim przypadku to kilka dni pracy, więc nie zawsze mam na to czas. Tym sposobem w kolejce czeka jakieś co najmniej 10 albumów z różnych wyjazdów i okazji jeszcze sprzed 2 lat. Pozostawię to bez komentarza. Rzadko też tworzę albumy bez zdjęć, które dopiero w późniejszym czasie zostaną wklejone. Może jestem dziwna, ale dużo lepiej tworzy mi się właśnie ze zdjęciem. Jednak nauczona doświadczeniem czekających w kolejce albumów, tym razem zdecydowałam się zrobić album przed czasem, do którego później wkleję zdjęcia. Zobaczymy, czy zadziała to w drugą stronę i zmotywuje mnie do ich robienia!

Wydaje mi się, że robię się już nudna powtarzając, jak niesamowicie uniwersalne są papiery z Piątku Trzynastego, ale naprawdę muszę to powiedzieć kolejny raz! Dowodem tego jest właśnie mój album, który został stworzony głównie z takich kolekcji jak Cute&Co. i Off Shore II z dodatkiem papierów z takich kolekcji jak Love in Bloom, Mała dziewczynka, Biegun Północny oraz Serendipity.

Tworzenie albumu rozpoczęłam od okładki. Moją główną inspiracją było połączenie pięknego granatowego papieru nr 03 z kolekcji Off Shore II i wyciętego jelonka ze specjalnego arkusza Cute&Co. Całość uzupełniłam o papiery w szarym i turkusowym kolorze z wyżej wymienionych kolekcji oraz ożywiające listki wycięte z arkusza 01 z kolekcji Mała dziewczynka. Środek albumu obkleiłam papierami w szarych i błękitno-turkusowych odcieniach. W środkowej karcie wycięłam okrągłe okienko. Potem na tak przygotowanych kartach zaczęłam tworzyć kompozycje pod zdjęcia. Zdecydowałam, że przygotuję kwadratowe i prostokątne puste pola, gdzie później je wkleję.

Muszę przyznać, że album bardzo mi się podoba i nie mogę się już doczekać, aż będę mogła dodać do niego fajne zimowe zdjęcia! A Wy lubicie tworzyć albumy? Koniecznie dajcie znać!