sobota, 28 czerwca 2014

Wakacyjny mini-album

Ostatnio pokochałam robienie albumów i chociaż ten robiłam w ekstremalnych warunkach, to świetnie się przy tym bawiłam! Bo jak poradzić sobie z klejeniem bez kleju? Klej oczywiście skończył się w najmniej oczekiwanym momencie - tym bardziej nieoczekiwanym, że jeszcze nigdy chyba mi się nie zdarzyło, żebym go nie miała w zapasie ;) A warto dodać, że taśma też się skończyła! Na szczęście gel medium i glossy accent dało radę :)

Albumik ma wymiary 10cm x 10 cm, ponieważ powstał na konkurs organizowany przez Scrapki na Ogólnopolskich Zlocie Scrapbookingowym, a to był jeden z wymogów, więc jest naprawdę kompaktowy.
Wykonany został na bazie kolekcji Seashore Primy i przedstawia mnie, mojego brata i moim przyjaciół na wakacjach we Władysławowie.





1 komentarz:

  1. Jak zwykle - genialny :) uwielbiam Twoj dobor kolorow! Dobrze, ze udalo sie przezwyciezyc brak kleju ;)

    OdpowiedzUsuń