Hej!
Może nie wiecie, ale na blogu Retro Kraft Shop trwa własnie super wyzwanie z moodboardem. Ja w ramach inspiracji stworzyłam stronę w moim nowym Art Journalu. Zarówno moodboardy, jak i art journale rządzą się swoimi prawami, a co je łączy?
Moodboard to, jak na pewno wiecie zlepek zdjęć, z których możecie zainspirować się wszystkim - kolorami, przedmiotami, klimatem, pojedynczym elementem, czy cytatem. Arto Jorunal z kolei jest jedną z najbardziej "wolnych" form, z którą można zrobić dosłownie wszystko, co nam przyjdzie do głowy i dzięki której możecie uzewnętrznić wszystko, co Was zainspirowało.
Moodboard to, jak na pewno wiecie zlepek zdjęć, z których możecie zainspirować się wszystkim - kolorami, przedmiotami, klimatem, pojedynczym elementem, czy cytatem. Arto Jorunal z kolei jest jedną z najbardziej "wolnych" form, z którą można zrobić dosłownie wszystko, co nam przyjdzie do głowy i dzięki której możecie uzewnętrznić wszystko, co Was zainspirowało.
Jak zobaczyłam ten modboard to od razu skojarzyłam z taką dokładnie kolorystyką jaką Ty tu użyłaś, ten wpis jest cudowny, ogladam w kółko :)
OdpowiedzUsuńa jak te media maimeri?
OdpowiedzUsuńGesso bardzo fajnie, jest takie hmm aksamitne to chyba dobre słowo, ale nie za rzadkie, przy gloss gelu powinnam dłużej poczekać aż wyschnie, bo przyjął mi kolor, a u Agi widziałam, że nie przyjmuje, więc muszę poćwiczyć cierpliwość :D
UsuńTo ciekawe ile trzeba czekać, bo mi też przeważnie przyjmuje ;)
UsuńMoje się jeszcze lekko kleiło, ale stwierdziłam,że na pewno da radę xD Więc chyba powinno być suche na wiór
UsuńPiękny wpis :D
OdpowiedzUsuńwspaniały jest <3
OdpowiedzUsuń