piątek, 15 stycznia 2016

Memory Lane


Hej! Macie tak czasami, że rzuci Wam się coś w oko w sklepie i już widzicie, że nadaje się to idealnie do przerobienia,  a zanim dojdziecie do kas, to macie już w głowie w sumie gotową pracę?
Ja tak czasem mam i tak było i tym razem, mimo, że oczywiście moja wizja mocno się w trakcie pracy zmieniła, to jednak zamysł pozostał ten sam, od momentu, gdy zobaczyłam tą piękną ramkę w ikei. Ramka jest plastikowa, więc pokryłam ją podwójną warstwą gesso i przystąpiłam do zabawy, pamiętając, by nie suszyć jej zbyt mocno - plastik to jednak plastik.

Bawiłam się przednio szaalejąc z fakturami i kolorami - przyznam Wam się, że początkowo wyobrażałam ją sobie jako taką delikatną - jasne złoto, jasny turkus, może trochę błękitu, jednak w tak zwanym międzyczasie uznałam, że potrzebuje ona więcej mocy ;)

Zdjęcie z 2012 r. a na nim ja, moje przyjaciółki Paulina i Monika. Jemy lody w Pradze ;)

Ramka została głównie wykonana na materiałach Primy Marketing, które znajdziecie oczywiście w Scrap&Art.
Pełna lista materiałów znajduje się na dole posta.

A te piękne czarne listki to zembossowane tekturki z Agaterii.










Materiały:

    

    

    

    

    



Pozdrawiam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz