Zimowa z ptaszkiem

Hej :)
Dzisiaj prosta karteczka z domkiem dla ptaszków ze scrapka i zimowym ptaszkiem z masy plastycznej MS. Wykorzystałam zeszłoroczną kolekcję UHK Winter is coming i jedno z moich ulubionych świąteczno-zimowych połączeń kolorystycznych.

Za zdjęcia dziękuję bardzo Kamilowi :)

Kartkę zgłaszam na wyzwanie w Na strychu. 

Pachnące święta

Witajcie Kochani!
Myśl o świętach zawsze kojarzy mi się z zapachami. Zapach pierniczków, cynamonu, goździków, pomarańczy - uwielbiam to! Z tymi wszystkimi zapachami od razu skojarzyła mi się również kolekcja Magicznej Kartki - Wieczór Wigilijny, z której przygotowałam dla Was dzisiaj inspiracje na naszym sklepowym blogu.

Pierwsza kartka z wykorzystaniem cudnego filcowego pierniczka.

Druga z świąteczną gwiazdką i reniferem.

Wykorzystane materiały:

        

Pozdrawiam serdecznie :)

Ciepłe święta

Hej :)
Dzisiaj w Magicznej Kartce rusza kolejne wyzwanie, a wraz z nim oczywiście możliwość zgarnięcia bonu na zakupy. Tym razem prosimy Was o stworzenie pracy w zimowym kształcie. 

Ja zdecydowałam się na kartkę-rękawiczkę i coś czuję, że to nie jedyna, która powstanie, bo cóż - jest po prostu słodka!

Użyte materiały: Smacznego! 003, Anielska Symfonia 04, Karton Kraft 30x30 cm

Pozdrawiam i zapraszam do udziału w zabawie :)

Zrób to po swojemu!

Ostatni weekend spędziłam w Krakowie u mojej przyjaciółki Oli (gieb). To były bardzo twórcze 3 dni, pełne śmiechu i pozytywnych emocji.
W niedzielę udałyśmy się do Katowic, gdzie miałam przyjemność uczestniczyć w warsztatach prowadzonych przez Kasię Krzymińską, czyli wszystkim nam dobrze znaną Czekoczynę.
Warsztaty były zaskakujące przyznam. Bo jak to tak naklejać i nie myśleć? Nie ślęczeć godzinę i nie patrzeć, czy ten kwiatek tu, a może tu a może jednak lepiej tu? Czy można tak po prostu zaufać swojej intuicji i tworzyć bez własnych granic? Jak się okazuje można i jest to uczucie hmm... wyzwalające poniekąd :)

Efekty warsztatowej pracy przedstawiam poniżej.

Pozdrawiam :)

Christmas is coming

Hej :)

U mnie dopiero sezon świąteczny się rozkręca, a u Was? Dzisiaj przychodzę z dwiema kartkami, które przygotowałam w ramach inspiracji dla Scrappweb. Obie zostały wykonane z tym samych papierów BoBunny i Graphic 45. Jeśli chodzi o prace świąteczne, to lubię czasem wykonywać je właśnie w takich małych "zestawach", wykorzystując te same materiały. Myślę, że to fajna zabawa - stworzyć coś odmiennego, z wykorzystaniem tych samych środków.

Hi everyone :)
Today I have for you one of my first Christmas Cards this year. It's a two cards based one the same papers from BoBunny and Graphic45. I have also used die cuts from Memory Box dies and really great gold round stickers. If we talk about Christmas cards, I like to prepare them in sets sometimes - using the same products and create different projects. I think it's a good exercises and great fun.

Pozdrawiam :)

Best regards :)

TIK TAK TIK TAK

Hej :) 

Zawsze od kiedy pamiętam podobały mi się takie stare budziki, odkąd zobaczyłam pierwszy zalterowany stary budzik podobały mi się jeszcze bardziej i wiedziałam jedno - nie spocznę, póki sobie takiego nie zrobię!

I w końcu się udało! Wszystko dzięki Oli, która dorwała dla mnie okropny brokatowy zielony budzik w outlecie empiku i mogłam bawić się z nim do woli :D 

A oto efekty tej zabawy :) Budzik już znalazł miejsce na mojej szafce nocnej i mimo, że mnie nie budzi to fajnie na niego spojrzeć po przebudzeniu ;)

 

Okropny metalowo-brokatowo-zielony budzik został potraktowany gesso i zapaikany różnymi mgiełkami. Do nakładania gesso użyłam gąbeczki, by nadać fajnej chropowatej faktury. Do tego trochę mikrokulek i błyszczących płatków i ozdoby. Wykorzystałam oryginalne budzikowe wskazówki, starając się ich nie uszkodzić podczas pracy. Metalowe zębatki od Scrapberry's i z Retro Kraft Shop oraz kwiaty i metalowa tabliczka od Prima Marketing. 

Budzik zgłaszam na listopadowe wyzwanie w scrapki-wyzwaniowo, którego tematem są zębatki:) 

Recyklingowe pudełeczko

Hej :) 

Jak zwykle 10-ego każdego miesiąca na blogu Magicznej Kartki rusza nowe wyzwanie. Tym razem myślę, że jest naprawdę super fajne i przyjemne. O co chodzi? Chodzi o to, żeby nadać przedmiotowi nowe życie! Wybieramy jakiś zniszczony/lub nie przedmiot domowego użytku i zamieniamy go w cacuszko lub tworzymy pracę z jego wykorzystaniem.

Ja z tej okazji zalterowałam pudełeczko po biżuterii. Dostałam w nim prezent na 18-te urodziny, więc było już naprawdę  wysłużone. Trochę gesso, trochę papierów, koronek i innych ozdób i voila! Mamy zupełnie nowe pudełeczko na mały prezent :)


Tak pudełko prezentowało się przed przemianą:

A tak prezentuje się teraz:

Użyte materiały: Stalowe Niebo 004, Stalowe Niebo 007, Karton Kraft A4

Pozdrawiam :)