Dziecięcy album/ A Children's album

Hej! Dzisiaj przyszedł czas na moją pierwszą inspirację dla Eco Scrapbooking. Jeśli znacie ich bazy albumowe, to rozumiecie moją ekscytację. Bardzo się cieszę, że przez najbliższy rok będę mogła z nimi współpracować i obiecuję pokazywać Wam dużo fajnych projektów!

Na pierwszy ogień przygotowałam dziecięcy album z pierwszymi zdjęciami mojego przeuroczego bratanka. Dzisiaj Krzyś ma już ponad roczek i jest taaaki duży, że aż ciężko uwierzyć, że dopiero co był taką kruszynką. 

By pomieścić jak najwięcej zdjęć do bazy albumu podoklejałam dodatkowe skrzydełka, co super się sprawdza w przypadku Bazyli i Bazyliszków, bo po prostu mamy na to miejsce i wcale nie musimy rezygnować przez to z warstw, czy ozdób. Tak oto prezentuje się album.

Hi! Today it's a time for my first inspiration on Eco-Scrapbooking blog. If you know their album bases, you understand my excitement. I'm really happy that that I will be able to cooperate with them for the next year and I promise to show you a lot of cool projects!

For my first project I prepared the children's album with first photos of my cute nephew. Chris is 1 year old  and he is sooo big right now and it's realy hard to believe that he was so little cutie pie.

I glued extra wings to the album base to place into the album as many photos as possible. It works great in the case of Bazyl and Bazyliszek bases, because we have a place for it and we do not have to give up layers or embellishments. This is how the album looks.

Użyłam:

I used:

Pozdrawiam Was ciepło i życzę miłego dnia!

Stare miętowe drzwi/ The old mint door

Cześć Kochani! 

Tu Karolina. Dzisiaj chciałabym Wam pokazać taki postarzany banerek ze starymi miętowymi drzwiami. Gdy odpakowywałam moją paczkę ze Snip Artu i pierwszy raz zobaczyłam te drzwi, to od razu miałam dziesięć pomysłów na pracę z nimi i tym razem zamierzałam ozdobić nimi okładkę art journala. Jednak podczas pracy cały czas coś mi nie pasowało, nie mogłam uzyskać zadowalającego mnie efektu, a niestety jeśli chodzi o moje prace jestem totalną perfekcjonistką - albo jest tak jak sobie coś wymyśliłam albo nie jest wcale. Tym razem stwierdziłam, że to nie ten dzień i nie będzie wcale. Jednak przełożyłam część kompozycji na taki mały banerek, który kiedyś kupiłam i czekał na swoją kolej i wszystko zaczęło mi pasować. Takim oto sposobem powstała dzisiejsza praca. 

Hello!

Karolina's here. Today I would like to show you such an antiqued banner with the old mint doors. When I unpacked my package from Snip Art and I saw this door for the first time, I immediately had ten ideas for projects with using them and this time I was going to decorate the cover of an art journal. However, during the creative process, I still didn't like something, I couldn't get a satisfying effect, and unfortunately when it comes to my artistic projects I am a total perfectionist - either it looks the way I want or I don't want to do this at all. This time I decided it wasn't good day and I had to stop. However, I moved a part of the composition into such a small banner, which I once bought and everything started to match. This is how today's work was created. So sometimes you shouldn't change your idea, just change the perspective and it will be fine ;)

Tutaj możecie zobaczyć, których tekturek użyłam. 

Jeśli klikniecie na zdjęcie, przeniesie Was ono do sklepu.

These are the Snip Art chipboard I have used.

Please click the photo to see the product !