Cześć Kochani!
Sezon ślubny powoli zaczyna kiełkować po pandemii, ja na przykład ostatnio miałam okazję uczestniczyć, a nawet być świadkową na ślubie super wyjątkowej dla mnie osoby w obecności Pani urzędnik, Młodych, Świadków i Pana fotografa. Czy było to dziwne? Może tak, ale i niezapomniane, a tak naprawdę to to, co najważniejsze w całym tym przedsięwzięciu, się stało ;)
Z tej okazji przygotowałam boxa dla moich przyjaciół. Wyszedł on nieco rustykalnie, ale bardzo mi się podoba, a w połączeniu kolorystycznym jestem wręcz zakochana. Na ich wesele poczekamy niestety aż do października, ale dzięki temu będę miała szansę dorobić im album do kompletu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz