Reach for the stars

Hej hej! 

Dzisiaj chciałabym Wam pokazać kartkę z żukiem, którą stworzyłam z jednej z najnowszych kolekcji od Piątku Trzynastego - New Moon z małym dodatkiem fantastycznej uzupełniającej kolekcji Lucidity. Kompozycję mojej kartki stworzyłam z całej masy elementów, które wycięłam z arkusza z dodatkami. Znajdziecie tam między innymi księżyc, wianuszek, gałązki i listki. Głównym elementem kompozycji jest natomiast wielki zielono-niebieski żuczek. Zapewne wiele z Was myśli, że to dość niecodzienny dodatek do scrapowych prac, ale mi się bardzo podoba! By dodać kartce jeszcze więcej przestrzenności pobawiłam się też nieco papierami bazowymi, wycinając w nich kółka. Bazę oplotłam również kilkukrotnie złotą nitką. Na koniec dodałam napis z arkusza naklejek do kolekcji. Jak Was się podoba taka niecodzienna propozycja? Ja jestem zachwycona!

Świąteczne zaległości 2 - pudełko

Hej! Co roku obiecuję sobie, że oprócz kupienia wspaniałych prezentów dla bliskich, postaram się również opakować je w wyjątkowy sposób i jeśli mam być szczera, nigdy nie starcza mi na to czasu. Pomyślałam więc, że w tym roku zacznę przygotowywać opakowania i ozdoby wcześniej i tym sposobem pudełeczko powstało już we wrześniu, ale dopiero dzisiaj doczekało się publikacji na blogu, w ramach nadrabiania świątecznych zaległości ;)

Pudełeczko okleiłam papierami z kolekcji, a następnie na jego wieczku stworzyłam kompozycję z powycinanych elementów z arkusza z kolekcji oraz z kwiatków, które zrobiłam jeszcze w zeszłym roku. Dodałam sznurek i kawałek koronki – takie proste elementy komponują się idealnie z tradycyjną kolorystyką kolekcji. Wykorzystałam również chorągiewkę oraz napis z arkusza naklejek, tworząc swego rodzaju bilecik.

Zimowy album

Wszystkie projekty z wykorzystaniem zdjęć należą do moich ulubionych – layouty, blejtramy, ramki, czy właśnie albumy. Uwielbiam je robić! Problem polega na tym, że robienie albumu w moim przypadku to kilka dni pracy, więc nie zawsze mam na to czas. Tym sposobem w kolejce czeka jakieś co najmniej 10 albumów z różnych wyjazdów i okazji jeszcze sprzed 2 lat. Pozostawię to bez komentarza. Rzadko też tworzę albumy bez zdjęć, które dopiero w późniejszym czasie zostaną wklejone. Może jestem dziwna, ale dużo lepiej tworzy mi się właśnie ze zdjęciem. Jednak nauczona doświadczeniem czekających w kolejce albumów, tym razem zdecydowałam się zrobić album przed czasem, do którego później wkleję zdjęcia. Zobaczymy, czy zadziała to w drugą stronę i zmotywuje mnie do ich robienia!

Wydaje mi się, że robię się już nudna powtarzając, jak niesamowicie uniwersalne są papiery z Piątku Trzynastego, ale naprawdę muszę to powiedzieć kolejny raz! Dowodem tego jest właśnie mój album, który został stworzony głównie z takich kolekcji jak Cute&Co. i Off Shore II z dodatkiem papierów z takich kolekcji jak Love in Bloom, Mała dziewczynka, Biegun Północny oraz Serendipity.

Tworzenie albumu rozpoczęłam od okładki. Moją główną inspiracją było połączenie pięknego granatowego papieru nr 03 z kolekcji Off Shore II i wyciętego jelonka ze specjalnego arkusza Cute&Co. Całość uzupełniłam o papiery w szarym i turkusowym kolorze z wyżej wymienionych kolekcji oraz ożywiające listki wycięte z arkusza 01 z kolekcji Mała dziewczynka. Środek albumu obkleiłam papierami w szarych i błękitno-turkusowych odcieniach. W środkowej karcie wycięłam okrągłe okienko. Potem na tak przygotowanych kartach zaczęłam tworzyć kompozycje pod zdjęcia. Zdecydowałam, że przygotuję kwadratowe i prostokątne puste pola, gdzie później je wkleję.

Muszę przyznać, że album bardzo mi się podoba i nie mogę się już doczekać, aż będę mogła dodać do niego fajne zimowe zdjęcia! A Wy lubicie tworzyć albumy? Koniecznie dajcie znać!

Świąteczne zaległości 1

Hej! Z racji tego, że mam spore zaległości na blogu, chciałabym je nadrobić i opublikować wszystkie zaległe prace w najbliższym czasie. Zacznę od świątecznych zaległości mimo, że święta już niestety za nami. Oto jedna z moich tegorocznych świątecznych kartek.

Let's discover the world

Bardzo lubię efekt, jaki daje praca na ciemnym tle. Wszelkie kontrastowe kolory wręcz wybuchają. Jak zobaczyłam ten rozgwieżdżony papier z kolekcji New moon od Piątku Trzynastego, od razu się w nim totalnie zakochałam. Byłam pewna, że powstanie na nim niejedna praca, a pomysły zaczęły mnożyć się w mojej głowie. No sami powiedźcie, czy ta kolekcja nie jest po prostu obłędna?

Pracę jak zawsze zaczęłam od wyboru zdjęcia. Nie mogłam się zdecydować, ale koniec końców wybrałam zdjęcie, na którym moja kochana chrześnica Zosia patrzy na coś z zaciekawieniem, które możemy zobaczyć tylko na twarzy dziecka. Następnie zaczęłam tworzyć kompozycję z kawałków i pasków papieru oraz z elementów wyciętych ze specjalnego arkusza z dodatkami. Dołożyłam również kilka fajnie pasujących złoto-białych słomek oraz bardzo mocno kontrastujące różowo-fioletowe kwiatki. Gdy kompozycja była już gotowa dodałam nieco mediów. Na koniec dodałam również tytuł z najnowszych naklejkowych literek od Piątku. Całość prezentuje się tak. Mam nadzieję, że Was zainspiruje!